Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3m Dbi Sala Osha 1910 140

Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3M Dbi Sala Osha 1910 140 to dokumentacja techniczna, która zawiera informacje na temat wymagań bezpieczeństwa, instalacji, konserwacji i użytkowania urządzenia 3M Dbi Sala Osha 1910 140. Dokumentacja ta zawiera szczegółowe informacje dotyczące wymagań technicznych, wymaganych procedur instalacji, obsługi i konserwacji oraz wskazówki dotyczące bezpiecznego użytkowania urządzenia. Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3M Dbi Sala Osha 1910 140 zawiera także informacje dotyczące warunków gwarancji oraz zalecanej obsługi posprzedażnej. Jest to ważna dokumentacja, która powinna być zawsze przechowywana wraz z urządzeniem.

Ostatnia aktualizacja: Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3m Dbi Sala Osha 1910 140

referat wygłoszony na konferencji "Samorząd zawodowy inżynierów budownictwa - dziś i jutro" w Łódzkiej Okręgowej Izbie Inżynierów Budownictwa 17 listopada 2005 r.

1. Wprowadzenie

Wymienione w tytule opracowanie nie jest dla projektantów niczym nowym, bowiem specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót budowlanych (dalej w skrócie STWiORB) pojawiła się już w 1997 roku w ustawie o zamówieniach publicznych.

Niestety brak przepisów wykonawczych był powodem, że STWOiRB, pomimo zapisu w ustawie, w praktyce projektowej firm, na rzecz krajowych inwestorów publicznych, nie pojawiała się jako składnik dokumentacji technicznej, natomiast często występowała w przypadkach projektowania dla inwestorów zagranicznych inwestujących w naszym kraju.

Należy bowiem wiedzieć, że inwestorzy zagraniczni, nie wyobrażali sobie poprawnej realizacji inwestycji, a zwłaszcza jej odbioru bez tego opracowania. Oczywiście w takich przypadkach, konieczność opracowania STWOiRB miała poważny wpływ na wysokość ceny dokumentacji technicznej.

Od jesieni 2004 r., z mocy znowelizowanej ustawy dot. zamówień publicznych, nazwanej „Prawem zamówień publicznych”, obowiązują w projektowaniu, na prawach normatywów wykonawczych, wymienione w pkt. 4. 1 - dwa rozporządzenia Ministra Infrastruktury, regulujące, niestety nie do końca, metodologię opracowania STWiOR!!

2. Zakres opracowania

Definicję STWiOR B znajdujemy w § 12 rozp. przedmiarowego:

„Specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych stanowią opracowania zawierające w szczególności zbiory wymagań, które są niezbędne do określenia standardu i jakości wykonania robót, w zakresie sposobu wykonania robót budowlanych, właściwości wyrobów budowlanych oraz oceny prawidłowości wykonania poszczególnych robót”.

Z § 13 rozp. przedmiarowego między innymi wynika, że STWOiRB

„(... ) należy opracowywać z uwzględnieniem podziału szczegółowego według Wspólnego Słownika Zamówień, określając w nich co najmniej:

1) roboty budowlane w zakresie przygotowania terenu pod budowę;

2) roboty budowlane w zakresie wznoszenia kompletnych obiektów budowlanych lub ich części oraz roboty w zakresie inżynierii lądowej i wodnej;

3) roboty w zakresie instalacji budowlanych;

4) roboty wykończeniowe w zakresie obiektów budowlanych. ”

Realizacja postanowień § 13 może napotkać poważne trudności zważywszy, już zauważone niedostatki Wspólnego Słownika Zamówień, jak chociażby błędy w tłumaczeniu tego dokumentu rodem z Brukseli i wynikający z tego faktu, stwierdzony przez Urząd Zamówień Publicznych, brak możliwości dokonywania koniecznych, doraźnych korekt przez agendy krajowe.

Zakres opracowania STWiORB został podany w § 14 ust. 1, z którego wynika, że STWiORB zawierają co najmniej:

„1. Część ogólną, która powinna obejmować:

a) nazwę nadaną zamówieniu przez zamawiającego,

b) przedmiot i zakres robót budowlanych,

c) wyszczególnienie i opis prac towarzyszących i robót tymczasowych,

d) informacje o terenie budowy zawierające wszystkie niezbędne dane istotne z punktu widzenia:

– organizacji robót budowlanych

– zabezpieczenia interesów osób trzecich

– ochrony środowiska

– warunków bezpieczeństwa pracy

– zaplecza dla potrzeb wykonawcy

– warunków dotyczących organizacji ruchu

– ogrodzenia

– zabezpieczenia chodników i jezdni

e) w zależności od zakresu robót budowlanych objętych przedmiotem zamówienia nazwy i kody

– grup robót

– klas robót

– kategorii robót

f) określenia podstawowe zawierające definicje pojęć i określeń nigdzie wcześniej nie zdefiniowanych, a wymagających zdefiniowania w celu jednoznacznego rozumienia zapisów dokumentacji projektowej i specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych”.

2. Wymagania dotyczące właściwości wyrobów budowlanych oraz niezbędne wymagania związane z ich przechowywaniem, transportem, warunkami dostawy, składowaniem i kontrolą jakości - poszczególne wymagania odnosi się do postanowień norm.

3. Wymagania dotyczące sprzętu i maszyn niezbędnych lub zalecanych do wykonania robót budowlanych zgodnie z założoną jakością.

4. Wymagania dotyczące środków transportu.

5. Wymagania dotyczące wykonania robót budowlanych z podaniem sposobu wykończenia poszczególnych elementów, tolerancji wymiarowych, szczegółów technologicznych oraz niezbędne informacje dotyczące odcinków robót budowlanych, przerw i ograniczeń, a także wymagania specjalne.

6. Opis działań związanych z kontrolą, badaniami oraz odbiorem wyrobów budowlanych w nawiązaniu do dokumentów odniesienia.

7. Wymagania dotyczące przedmiaru i obmiaru robót.

8. Opis sposobu odbioru robót budowlanych. ”

9. Dokumenty odniesienia - dokumenty będące podstawą do wykonania robót budowlanych, w tym wszystkie elementy dokumentacji projektowej, normy, aprobaty techniczne oraz dokumenty i ustalenia techniczne. ”

Z podanego wyżej katalogu zawartości wynika, że w STWiORB (oprócz informacji technicznych, które można będzie znaleźć w opracowaniach publikowanych i które będzie można powtarzać w kolejnych dokumentacjach) trzeba będzie zamieścić informacje, które dawniej znajdowały miejsce w projektach organizacji i technologii budowy, a ponadto opisać sposób dokonania odbioru czy też sposoby rozliczenia robót podstawowych i tymczasowych.

Z powyższego wynika, że żadne standardowe specyfikacje, których pojawienia się wielu oczekiwało, nie rozwiążą problemu, choćby były opracowane kompleksowo dla szerokiego zakresu robót. Takowe mogą służyć jedynie pomocą w ujmowaniu pewnych zagadnień, lecz zamawiający zmuszony będzie do indywidualnego określenia swoich wymagań co do technicznej i ekonomicznej strony konkretnego zadania (R. Niemczyk „Buduj z głową” - Athenasoft CD: artykuł cz. I i II)!

Kolejna konstatacja wynikająca z tego spostrzeżenia to, że w tej zupełnie dla wielu z nas nowej sytuacji, zamawiający powinien być w miarę równym partnerem w ustaleniach z projektantem, a więc osobą bardzo kompetentną.

3. Autor opracowania

Jak wynika z § 4 ust. 1 rozp. przedmiarowego:

„Dokumentacja projektowa, służąca do opisu przedmiotu zamówienia na wykonanie robot budowlanych (... ) składa się w szczególności:

1) projektu budowlanego w zakresie uwzględniającym specyfikę robót budowlanych;

2) projektów wykonawczych;

3) przedmiaru robót,

4) informacji dotyczącej bezpieczeństwa i ochrony środowiska, w przypadku gdy jej opracowanie jest wymagane na podstawie odrębnych przepisów. ”

W podanym wyżej katalogu obligatoryjnej zawartości dokumentacji projektowej, zwraca naszą uwagę brak STWOiRB?! Ponadto, w rozdz. 4 rozp. metodologicznego, ustalającego metody i podstawy obliczania planowanych kosztów prac projektowych oraz w załączniku do tego rozporządzenia, (zawierającym wskaźniki procentowe do obliczania wartości prac projektowych w kosztach robót budowlano-montażowych – użyta w rozp. dziwna nazwa, zwłaszcza w świetle definicji w § 3 ustawy Prawo budowlane) dla inwestycji kubaturowych, brakuje informacji o sposobie obliczania ceny opracowania STWiORB?!

Z powyższego można wyciągnąć dwa wnioski, a mianowicie, że:

1) STWiORB nie jest integralną częścią dokumentacji technicznej;

2) w cenie dokumentacji projektowej obliczanej według algorytmu i danych zawartych w rozp. „metodologicznym”, nie mieści się opracowanie STWiORB!

Najpewniej fałszywym jest wniosek nr 1 sugerujący, że skoro z „litery” ww. rozporządzeń wynika, iż można domniemywać, że autorem STWiORB, może być inna osoba niż projektant, który uzyskał zamówienie na dokumentację?! Bo przecież najwłaściwszą osobą może być wyłącznie projektant, lub osoba ściśle z nim współpracująca, bo jakżeby inaczej!

Ustalony wyżej stan rzeczy jednak świadczy, że konieczność wykonania tego składnika dokumentacji czyli STWiORB (z uwagi na jego pominięcie w § 4 rozp. wrześniowego) powinien zamawiający bezwzględnie przewidywać w SIWZ do przetargu o wykonanie dokumentacji technicznej, jako składnika tej dokumentacji, a ponadto żądać, żeby autorem tego opracowania był projektant lub jednostka przyjmująca projekt!

Natomiast wniosek nr 2 jest naszym zdaniem w pełni uzasadniony!

4. Cena opracowania

Jak już ustaliliśmy wyżej, w rozp. metodologicznym, nie ustalono sposobu obliczenia ceny opracowania STWiORB. W „Środowiskowych zasadach wyceny prac projektowych - 2003”, a więc instrukcji o charakterze wyłącznie fakultatywnym, zaproponowano ulokowanie ceny STWiORB, na poziomie 15÷20% łącznej wartości projektu budowlanego.

Wydaje się, że czas (2003 r. ), w którym wydano ww. „Środowiskowe zasady.... ” może zaświadczać, że autorzy propozycji nie dysponowali zbyt dużym doświadczeniem w opracowywaniu STWiORB. W tej sytuacji sugerujemy, że przy niewielkiej jeszcze wiedzy o pracochłonności tego opracowania, próba ustanowienia górnej granicy wartości na poziomie np. 20% jest bardzo ryzykowna. Trzeba bowiem wiedzieć, że zamawiający bardzo szybko się przyzwyczajają do drukowanych informacji cenowych. Tymczasem zaniżenie wartości STWiORB, może zaowocować niską jakością, a w konsekwencji małą skutecznością tego dokumentu. A przecież został on wprowadzony przed laty, na budowach europejskich dla pozyskania w realizacji inwestycji istotnych rezultatów właśnie dla zamawiających. Niestety, mając na uwadze nasze przyzwyczajenia, a zwłaszcza zupełnie trudną do zrozumienia skłonność zamawiających do „oszczędzania” na dokumentacji technicznej, co odbija się na jej jakości, a w konsekwencji na kosztach budowy, istnieje realna groźba traktowania STWiORB jako jeszcze jednego pakietu dokumentów, które muszą zaistnieć, natomiast ich przydatność jest iluzoryczna albo najlepiej żadna.

Należy także wiedzieć, że konieczność opracowania rzetelnej STWiORB, a zwłaszcza jej związki z przedmiarem robót (patrz dalej) bardzo poważnie wydłuży cykl projektowania.

Z uwagi na powyższe, wyrażamy opinię, że do czasu pozyskania pewnej wiedzy empirycznej, najwłaściwszym sposobem obliczenia ceny STWiORB powinna być kalkulacja indywidualna, oparta o solidną analizę pracochłonności.

5. Związki STWiOR z przedmiarem robót

Jak ustaliliśmy wyżej, przedmiar robót jest integralną częścią dokumentacji projektowej. Niestety w dalszym ciągu nie ustalono, że kosztorys inwestorski także, pomimo, że zwyczajowo, od lat, jest przekazywany zamawiającemu łącznie z przedmiarem, bo przecież nie może być inaczej!

Zgodnie z § 6 ust. ”przedmiarowego” –

„Przedmiar robót powinien zawierać zestawienie przewidywanych do wykonania robót podstawowych w kolejności technologicznej ich wykonania wraz z ich szczegółowym opisem lub wskazaniem podstaw ustalających szczegółowy opis oraz wskazaniem właściwych STWiORB, z wyliczeniem i zestawieniem ilości jednostek przedmiarowych robót podstawowych. ”

Z powyższego zapisu wynika, że do poszczególnych pozycji przedmiaru należy wprowadzić indeksację robót zastosowaną w STWiORB! Stąd płynie wniosek, że przedmiar robót będzie można sporządzić dopiero, po wykonaniu przez projektanta STWiORB!!

Ten fakt poważnie wzmacnia postawiony wyżej wniosek, o konieczności poważnego wydłużenia cyklu projektowania i w konsekwencji podwyższenia ceny dokumentacji jako całości, co powinni uwzględniać w planowaniu swoich zamiarów inwestorzy publiczni.

6. Ważne wnioski

Wnioski, będące podsumowaniem, niniejszego rozdziału, zapisujemy w postaci pytań i niestety odpowiedzi, wyłącznie na prawach opinii autora, co jest zrozumiałe, bowiem poruszone problemy wynikają z postanowień normatywów rządowych.

  1. Czy rozporządzenia „kosztorysowe” i „przedmiarowe” stanowią, że STWiORB jest integralną częścią dokumentacji projektowej?
    Odp. : Nie, nie stanowią, jednak nikt inny poza jednostką wykonująca projekt nie powinien być autorem tego opracowania. Jest też oczywiste, że to opracowanie inwestor publiczny powinien zamówić dodatkowo w SIWZ.
     
  2. W jaki sposób należy obliczać cenę tego opracowania?
    Odp. : Do momentu pozyskania pewnej wiedzy empirycznej na temat pracochłonności, najwłaściwszym sposobem obliczenia ceny STWiORB powinna być kalkulacja indywidualna. Bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla jakości tych opracowań, są przedwczesne próby ustalenia górnej granicy wartości np. w postaci wskaźnika procentowego.
  3. Czy konieczność opracowania STWiORB wydłuży cykl wytwarzania dokumentacji projektowej?
    Odp. : Oczywiście i to bardzo poważnie. Zwracamy tu uwagę, chociażby na przedmiar robót (do tej pory wytwarzany równolegle z projektem), z którego opracowaniem trzeba będzie czekać do momentu zakończenia STWiORB. Wszystko to powoduje, że zamawiający, będą zmuszeni zaprzestać zamawiania dokumentacji w trybach, jak obecnie, nadzwyczajnie krótkich.

Na zakończenie wypadałoby zaapelować do instytucji naukowo-badawczych, zwłaszcza politechnik, a także stowarzyszeń technicznych:

Stwierdzona wyżej niedoskonałość (niestety) normatywów rządowych, wywołuje konieczność, wszczęcia poważnych prac, w celu wytworzenia jednolitych wzorców tego opracowania. Jest to ważny apel, bowiem w chwili obecnej nad kształtem STWiORB biedzą się projektanci, wymyślający własne wzorce, co nie wróży dobrze, oczekiwanej przez ustawę „Prawo zamówień publicznych” – celowości tych opracowań, której konsekwencją powinny być, co jest chyba najważniejsze - skuteczność odbioru oczekiwanych przez inwestora zakresu, standardów i jakości wykonanych robót.

Korzystano:

1) Ustawa z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (Dz. U. nr 76, poz. 344 z późn. zm. )

2) Ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. nr 19, poz. 177z późn. )

3) Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 maja 2004 r. w sprawie określenia metod i podstaw sporządzania kosztorysu inwestorskiego, obliczania planowanych kosztów prac projektowych, oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym (Dz. nr 130, poz. 1389)

4) Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2004 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót oraz programu funkcjonalno-użytkowego (Dz. nr 202, poz. 2072 i z 2005 r. nr 75, poz. 664)

5) Renata Niemczyk „Specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych” (Athenasoft „Buduj z Głową” nr nr 1 i 2/2005)

Wydanie:

BUDUJ Z GŁOWĄ
Poradnik Kosztorysanta nr 2/2006

Doświadczenie pokazuje, że klienci często niemają wiedzy technicznej, a jednak są zmuszenitakie specyfikacje pisać. Bywa to dla nichstresujące: obawiają się, czy specyfikacja będzieprofesjonalna" i czy nie pominą żadnychistotnych informacji. To zupełnie zrozumiałei dlatego, jeśli Ty też masz podobne obawy, tenartykuł pomoże Ci stworzyć przejrzystą specyfikacjętechniczną dla zamawianego systemu.

Z artykułu dowiesz się:
  • jakie informacje powinieneś podaćw specyfikacji

  • jakim językiem ją napisać

    jak długa powinna być specyfikacja

Właściwie przygotowana specyfikacja gwarantuje,że wykonawca dobrze zrozumie Twoje wymagania,a Ty zaoszczędzisz mnóstwo czasuna komunikacji z nim. Przygotowaliśmy dlaCiebie wskazówki, dzięki którym dowiesz się,co jest najważniejsze przy tworzeniu specyfikacjioprogramowania. Rozwiejemy też wątpliwości związanez "profesjonalnym" językiem oraz odpowiedniądługością tego dokumentu.

Jak stworzyć dobrą specyfikację?

Opisz kontekst

Tworząc dokument z wymaganiami dla wykonawcy,kieruj się zdrowym rozsądkiem. Skup sięna problemie, jaki chcesz rozwiązać i opiszgo jak najlepiej. Zacznij od ogólnychinformacji o tym, czym się zajmuje Twoja firmai jakie miejsce ma w niej zająć nowysystem. Pamiętaj, że wykonawca jest ekspertem ITi prawdopodobnie nie zna fachowych pojęćz Twojej branży, dlatego zastąp je językiemzrozumiałym dla ludzi spoza Twojej dziedziny. Wprowadźdefinicje, jeśli jakiejś kwestii nie da się opisaćw inny sposób, ale pamiętaj, by z niminie przesadzać. Zdrowy rozsądek i prostotato klucz do napisania dobrej specyfikacji.

Wyjaśnij problem

Kieruj się zasadą "od ogółudo szczegółu". Kiedy już przedstawisz kontekst,skup się na możliwie najdokładniejszym opisaniukluczowego problemu, jaki będzie rozwiązywał zamawianysystem. Opisz, w jaki sposób radzisz sobiez tym problemem obecnie (inny system, pracaludzka itp. ) To pomoże wykonawcy lepiej zrozumiećcałe zagadnienie i oszacować czas orazkoszty. Pamiętaj o bardzo ważnej kwestii:nie sugeruj, jak powinien działać program! Wprowadza to niepotrzebny chaos w dokumenciei negatywnie wpływa na jego czytelność.Pozwól, że posłużymy się przykładem. Jeślinapiszesz: "po kliknięciu drugiej pozycji lewego menuotwiera się okno z formularzem rejestracji nowegoklienta", to takim zdaniem zasugerujesz działaniesystemu. Być może wykonawca zaproponuje rozwiązanie,w którym nie będzie takiego menu lubw którym nie będzie potrzeby otwierania nowegookna. Poprawnie to zdanie brzmi: "w systemierejestrowani będą klienci". Tylko tyle potrzebujewykonawca na tym etapie. Nie skupiaj sięna wyglądzie - ten element rzadko jest istotnyz punktu widzenia problemu, który chceszrozwiązać.

Podaj przykładowe scenariusze wykorzystania systemu

Są to bardzo mile widziane elementy, którepozytywnie wpłyną na zrozumienie Twoichwymagań. Chodzi o to, żebyś opisał, jak wedługCiebie będzie wyglądała praca z systemem. Jeszczelepiej, gdy uwzględnisz kilka scenariuszy wedługponiższych podpunktów:przykład typowej pracy z systemem,kilka przykładów częstych odstępstwod standardu (np. programdo przyjmowania faktur otrzymuje błędnąfakturę - jaka powinna być reakcja systemu),krótki opis ról użytkowników systemu (jakie mająmieć uprawnienia i na czym ma polegać ichinterakcja z systemem).Tutaj po raz kolejny powtórzymy naszą mantrę: kieruj się zdrowym rozsądkiem. Nie przesadzaj z ilością scenariuszy, opisz te oczywiste i pożądane z Twojej perspektywy.

Określ skalę systemu

W tym przypadku chodzi o konkretne daneliczbowe:ilość użytkowników,liczba lokalizacji, w których będzie działałsystem,przewidywana liczba nowych rekordów głównego typu,czyli mówiąc obrazowo, jak intensywnie będzieeksploatowany system,wszelkie inne dane ilościowe, które mogą byćistotne w danym przypadku (np. jeśli systemrejestruje przebieg samochodów, wypada podaćprzybliżoną liczbę pojazdów).

Nie zaprzątaj sobie głowy profesjonalizmem

Nie myśl o tym, czy wykonawca uzna, że Twójdokument jest nieprofesjonalny. Nie jesteś fachowcemod systemów informatycznych i nikt nieoczekuje, że będziesz używał fachowegoslangu. Pisz w jak najprostszy sposób,tak żeby nawet zwykły człowiek bez większych problemówzrozumiał Twój dokument. To wykonawca masię wykazać profesjonalizmem i zrozumieć Twojepotrzeby, a im prościej je wyrazisz, tym bardziejmu to ułatwisz. W razie nieścisłościdostawca zawsze zapyta o niezrozumiałe kwestie.

Specyfikacja nie musi być długa

To nieprawda, że dłuższa specyfikacja jestlepsza. Jest dokładnie na odwrót. Tutaj doskonalenada się przykład z naszej pracy. Jednaz najlepszych specyfikacji technicznych, jakąkiedykolwiek otrzymaliśmy, miała około pół stronytekstu i zdjęcie kartki, na której ręcznienaszkicowano schemat całego procesu. Czy było to profesjonalne? Nie.Czy tego typu specyfikacja dobrze wyjaśniała działaniesystemu? Tak, robiła to doskonale.

Jak bardzo można pogmatwać specyfikację?

To jedna z historii, z jaką mieliśmystyczność w naszej pracy.Pewnego dnia, klient zlecił wykonanie specyfikacjido zewnętrznej firmy. Dokument opisywał nie tylkoproblem, ale też sugerował działanie systemui robił to w absurdalnysposób. Po pierwsze każda klasa danych byłaprzedstawiona za pomocą (błędnie przygotowanego)diagramu UML. Jakby tego było mało, do każdejklasy przypisana była tabela opisująca wszystkieatrybuty (cechy) danej klasy. Masa obrazków, schematówi tabel z informacjami, którew większości powtarzały te same treści.Smutne jest to, że klient nie miał odpowiedniejwiedzy, aby zweryfikować zamówioną specyfikacjęi zapewne wyszedł z założenia, że jejdługość znaczy o wysokiej jakości.Zapłacił za coś, co prawdopodobniesam przygotowałby lepiej. Dla ukazania skali problemu: ten dokumentz powodzeniem zmieściłby się na kilkunastustronach A4. Domyślasz się, jaką miał rzeczywistąobjętość?Ponad 100 stron!

Specyfikacja techniczna? To proste!

Jeśli tylko zastosujesz się do naszych wskazówek,bez problemu napiszesz dobrą specyfikacjętechniczną. To nie jest trudne i polegana tym, żeby jak najdokładniej opisać swojewymagania względem systemu. Dzięki lekturze artykułówtakich jak ten - napisanych przez ludzi tworzącychsystemy informatyczne znasz nasze oczekiwaniai wiesz, co powinna zawieraćspecyfikacja. Zapewniamy Cię, że nikt nawet niemrugnie okiem na "brak profesjonalizmu" Twojegodokumentu, a wręcz przyjmiemyto z ulgą, bo klienci często dosyćniefortunnie próbują używać technicznego żargonu.Zachęcamy Cię też do wykonania specyfikacjiosobiście lub z pomocą współpracowników,gdyż jako ludzie zapoznani z branżą,dokładnie wyjaśnicie, jaka ma być rola systemuw Waszym biznesie.Teraz już wiesz, jak się do tego dobrzeprzygotować.

Więcej

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, przeczytajrównież 8najczęstszych problemów ze specyfikacjątechniczną.

Ogólne omówienie zawartości i formy specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych.

Do wszystkich z nas dotarło już ograniczenie wcześniejszych, wysoce rygorystycznych wymogów obowiązujących w kosztorysowaniu inwestorskim, w szczególności co do stosowania ustalonej bazy normatywnej oraz cenowej. Z ulgą przyjęliśmy też dopuszczoną swobodę doboru stopnia scalenia robót w opracowywanych obecnie kosztorysach i związanego z tym oparcia wyceny na własnych, lub zaczerpniętych z dostępnych źródeł, informacjach cenowych odpowiadających obranej agregacji robót, aż do poziomu wskaźników.

Ten liberalizm nie objął jednak wszystkich warunków ustalania wartości i procedur udzielania zamówień na roboty budowlane. Weźmy na przykład wymagania dotyczące opisu przedmiotu zamówienia w przypadku robót budowlanych. Zachowano tu zasadę opisania przedmiotu zamówienia za pomocą dokumentacji projektowej oraz specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót.
Różnica jednak polega na tym, że w przeciwieństwie do obecnego stanu prawnego, poprzednia ustawa o zamówieniach publicznych oraz akty wykonawcze do ustawy w sposób bardzo ogólny traktowały oba te pojęcia: "dokumentacja projektowa" oraz "specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót". Również Prawo budowlane oraz szczegółowe przepisy dotyczące zakresu i formy projektu technicznego były niewystarczające dla zastosowań w przypadkach przewidzianych prawem zamówień publicznych. Przepisy te ukierunkowano bowiem na procedury uzyskiwania pozwoleń na budowę.
Niedoprecyzowanie wspomnianych pojęć prowadziło do szeregu nieporozumień w interpretowaniu postanowień ustawy o zamówieniach publicznych. Na porządku dziennym były pytania - czy przedmiar robót jest, czy nie jest częścią dokumentacji projektowej, do kogo należy jego opracowanie, jak powinna wyglądać specyfikacja techniczna wobec jej wymagalności, a jednocześnie całkowitego niemal pominięcia tego tematu w przepisach.

Braki te postarano się usunąć przy wprowadzeniu w roku ubiegłym nowych przepisów:

  • ustawy - Prawo zamówień publicznych z dnia 29 stycznia 2004r. (Dz. U. nr 19, poz. 177, z późn. zm. ),
  • rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 maja 2004r. w sprawie określenia metod i podstaw sporządzania kosztorysu inwestorskiego, obliczania planowanych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym (Dz. nr 130, poz. 1389),
  • rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2004r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego (Dz. nr 202, poz. 2072).

Pierwsze z wymienionych rozporządzeń określa sposoby kalkulacji robót przy sporządzaniu kosztorysu inwestorskiego, a także zasady ustalania planowanych kosztów robót budowlanych i planowanych prac projektowych. Drugie jest rozporządzeniem "opisowym", uściślającym i rozwijającym określenia występujące w ustawie i w rozporządzeniu z 18 maja br. Właściwej obecnie formie i zawartości dokumentacji projektowej opisującej przedmiot zamówienia na roboty budowlane, poświęcony jest cały rozdział 2 rozporządzenia, opatrzony tytułem "Zakres i forma dokumentacji projektowej". W rozdziale 3, zatytułowanym "Zakres i forma specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych" znalazły się wytyczne opracowania tychże specyfikacji, natomiast rozdział 4 określa znaczenie i wymaganą treść programu funkcjonalno-użytkowego.

W niniejszym artykule postanowiłam więcej miejsca poświęcić specyfikacjom technicznym wykonania i odbioru robót, które pomimo wejścia w życie nowych przepisów, w dalszym ciągu są one jakby niezauważane i niedoceniane przez zamawiających. Jak wiadomo, przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i świadomość dotychczasowego braku szczegółowych przepisów dotyczących postaci specyfikacji, ich zakresu i treści zdołała się już mocno zakorzenić. Być może potrzebny jest czas aby uznano, że są nie tylko wymaganym, lecz i niezbędnym dokumentem w procedurze udzielania zamówienia.

Obecnie konieczność posiadania specyfikacji wynika nie tylko z samej ustawy Prawo zamówień publicznych, ale również z rozporządzenia z dnia 2 września br. wydanego na podstawie delegacji zawartej w ustawie.
Wg art. 31, ust. 1 ustawy - Prawo zamówień publicznych - przedmiot zamówienia na roboty budowlane należy opisać za pomocą dokumentacji projektowej oraz specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót.
Śledząc dalej przepisy, zawarta w rozporządzeniu z dnia 2 września 2004r., w § 6, ust. 1, odmienna niż do tej pory, definicja przedmiaru obliguje zamawiającego do posiadania specyfikacji, poprzez narzucenie obowiązku wskazania w przedmiarze, przy opisie robót podstawowych, również odpowiednich specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych. Aby nie było już żadnych wątpliwości, w § 10, ust. 1 rozporządzenia, wymieniono wprost informacje, które należy podać dla każdej pozycji przedmiaru, a mianowicie:

  1. numer pozycji przedmiaru,
  2. kod pozycji przedmiaru, określony z ustaloną indywidualnie systematyką robót lub na podstawie wskazanych publikacji zawierających kosztorysowe normy nakładów rzeczowych,
  3. numer specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych, zawierającej wymagania dla danej pozycji przedmiarowej,
  4. nazwę i opis pozycji przedmiaru oraz obliczenia ilości jednostek miary dla pozycji przedmiarowej,
  5. jednostkę miary, której dotyczy pozycja przedmiaru,
  6. ilość jednostek miary pozycji przedmiaru.

Kontynuując rozważania, zauważmy z kolei, że przedmiar robót, zgodnie z § 4, ust. 1 tego rozporządzenia jest, obok projektu budowlanego, projektów wykonawczych oraz informacji dotyczących bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w przypadkach, gdy wynika to z odrębnych przepisów, obowiązkowym składnikiem dokumentacji projektowej, za pomocą której należy opisać przedmiot zamówienia.
To sprzężenie specyfikacji z przedmiarem, a przedmiaru z dokumentacją projektową, niezależnie od zapisu w ustawie, uwypukla konieczność dysponowania przez zamawiającego specyfikacjami technicznymi.

Bardziej dociekliwym czytelnikom zwróćmy w tym miejscu uwagę na pewne rozbieżności w samym pojęciu "przedmiar", który jest przywoływany w dwóch komplementarnych rozporządzeniach z dnia 18 maja br. i 2 września br. Dokumenty, które mają się uzupełniać, ujmują przedmiar na dwa sposoby, co szczegółowo omówione zostało w artykule pana dyr. Andrzeja Warwasa.

Po odnotowaniu zaistnienia prawnego specyfikacji technicznych w procedurze udzielania zamówienia publicznego, przyjrzyjmy się jaki winien być ich zakres i treść.

Definicję specyfikacji znaleźć można w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 2 września 2004r. Inaczej sformułowana w stosunku do wcześniejszej, nie wnosi ona praktycznie nic nowego, za wyjątkiem podania celu, któremu mają służyć specyfikacje.

§12 rozporządzenia brzmi:
"Specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych stanowią opracowania zawierające w szczególności zbiory wymagań, które są niezbędne do określenia standardu i jakości wykonania robot, w zakresie sposobu wykonania robót budowlanych, właściwości wyrobów budowlanych oraz oceny prawidłowości wykonania poszczególnych robót. "

Z kolei § 14 rozporządzenia określa, co powinny zawierać specyfikacje. Nie będę tu przytaczać w całości treści tego paragrafu, ponieważ jest długi i każdy może zapoznać się z nim we własnym zakresie. W każdym razie wynika z niego, że obok informacji czysto technicznych, które będą się powtarzać w specyfikacjach dla różnych przedmiotów zamówienia, lecz wykonywanych w tych samych technologiach - np. co do sposobów wykonania robót budowlanych, kontroli jakości robót, czy tolerancji wykonania - wystąpi w nich szereg informacji właściwych tylko dla danej budowy i określonego zamawiającego, a wynikających - przykładowo z organizacji robót, warunków ochrony środowiska w miejscu budowy, zaplecza dla potrzeb wykonawcy, organizacji ruchu, zabezpieczenia chodników i jezdni, ze sposobu odbioru robót czy też sposobu rozliczenia robót tymczasowych i prac towarzyszących.
W tej sytuacji należy uznać, że żadne standardowe specyfikacje, których pojawienia się wielu oczekiwało, nie rozwiążą problemu, choćby nawet były opracowane kompleksowo dla szerokiego zakresu robót. Takowe mogą służyć jedynie pomocą w ujmowaniu pewnych zagadnień, lecz zamawiający zmuszony będzie do indywidualnego określenia swoich wymagań co do technicznej i ekonomicznej strony konkretnego zadania.

Pozostaje określić, kto winien być autorem specyfikacji i na jakim etapie przygotowania inwestycji mają one być opracowywane. Rozporządzenie z dnia 2 września 2004r. stanowi, o czym wspomniałam wcześniej, że dokumentacja projektowa, służąca do opisu przedmiotu zamówienia na wykonanie robót budowlanych, składa się z:

  • projektu budowlanego,
  • projektów wykonawczych,
  • przedmiaru robót,
  • informacji dotyczącej bezpieczeństwa i ochrony zdrowia ( w określonych przypadkach).
  • Specyfikacje techniczne nie są tu wymienione, więc należy uznać, że są one opracowaniem odrębnym od dokumentacji projektowej. Żeby jednak powstały, musi być wcześniej opracowany projekt budowlany i projekty wykonawcze, które wyznaczą co i jak ma być zrobione.
    Dopiero na tej podstawie będzie można opracować specyfikacje techniczne. Kto i jaka jednostka ma być ich autorem - tego rozporządzenie nie podaje. Ze względu na merytoryczne i formalno-proceduralne współzależności można oczekiwać, że najczęściej opracowanie dokumentacji i specyfikacji spocznie w jednym ręku.
    Zauważmy, że przedmiar będący składnikiem dokumentacji projektowej, będzie mógł powstać dopiero po wytworzeniu specyfikacji, z tej prostej przyczyny, że musi się do niej odwoływać poprzez przywołanie w pozycji przedmiaru numeru specyfikacji.

    Kolejność wykonania omawianych opracowań zilustrujmy schematycznie poniżej:

    Zarówno specyfikacje, jak i przedmiar opracowuje się dla robót podstawowych, których definicję znajdziemy w rozporządzeniu z dnia 2 września 2004r. Za roboty podstawowe w świetle rozporządzenia uznaje się minimalny zakres prac, które po wykonaniu są możliwe do odebrania pod względem ilości i wymogów jakościowych oraz uwzględniają przyjęty stopień scalenia robót. Zatem, już autor specyfikacji (poprzedzających prace nad przedmiarem) zdecyduje, które z robót uznane będą za podstawowe i jaki będzie ich stopień scalenia. W dalszym etapie znajdą one swoje odbicie w przedmiarze. Roboty tymczasowe i prace towarzyszące nie będą objęte tym dokumentem.

    Renata Niemczyk

    Współzałożycielka i dyrektor ORGBUD-SERWIS, wiceprezes Stowarzyszenia Kosztorysantów Budow­lanych, członek Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

    Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3m Dbi Sala Osha 1910 140

    Bezpośredni link do pobrania Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3m Dbi Sala Osha 1910 140

    Starannie wybrane archiwa oprogramowania - tylko najlepsze! Sprawdzone pod kątem złośliwego oprogramowania, reklam i wirusów

    Ostatnia aktualizacja Specyfikacja techniczna i podręcznik użytkownika 3m Dbi Sala Osha 1910 140